Trzeba zrewidować wdrożenie dyrektywy retencyjnej, 31.01.2011 r.
Podmiot udostępniający: | Zespół Rzecznika Prasowego Biura GIODO | |
Wytworzył informację: | Małgorzata Kałużyńska-Jasak | 2011-01-31 |
Wprowadził‚ informację: | Rafał Kreusch | 2011-01-31 15:03:33 |
Ostatnio modyfikował: | Rafał Kreusch | 2013-11-28 12:56:59 |
Tylko popełnienie najcięższych przestępstw powinno uzasadniać wykorzystywanie tzw. danych retencyjnych.
Taką opinię dr Wojciech Rafał Wiewiórowski, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych (GIODO) wyraził podczas konferencji prasowej, która z okazji obchodów Europejskiego Dnia Ochrony Danych Osobowych odbyła się 31 stycznia 2011 r. w Warszawie.
Retencja danych została wybrana jako temat przewodni polskich obchodów. Intencją GIODO było bowiem zainicjowanie dyskusji na temat sposobu wdrożenia do polskiego prawa tzw. dyrektywy retencyjnej, czyli dyrektywy 2006/24/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca z 2006 r. w sprawie zatrzymywania przetwarzanych danych w związku ze świadczeniem publicznych usług łączności elektronicznej.
GIODO wyjaśniał, że dyrektywa ta powstała w związku z zamachami terrorystycznymi. Miała uporządkować kwestię gromadzenia i wykorzystywania danych na temat ruchu w sieci i doprowadzić do tego, by we wszystkich krajach unijnych obowiązywały zbliżone przepisy umożliwiające korzystanie z tych danych przez uprawnione służby na potrzeby zwalczania poważnych przestępstw.
- Nie mam jednak wątpliwości, że Polska wdrożyła dyrektywę retencyjną w sposób niezgodny z założeniem jej projektodawców. Regulacja, która w zamyśle miała ułatwić ściganie poważnych przestępstw, poprzez błędną implementację do polskiego porządku prawnego, umożliwia stałe śledzenie każdego z nas – mówił dr Wojciech Rafał Wiewiórowski.
Obecnych na konferencji dziennikarzy poinformował, że 31 stycznia 2011 r. zorganizował panel dyskusyjny z udziałem Rzecznika Praw Obywatelskich, przedstawicieli Ministerstwa Infrastruktury, Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Prokuratury Generalnej, Komedy Głównej Policji, a także reprezentantów organizacji pozarządowych działających na rzecz bezpieczeństwa i praw obywateli w sieci, poświęcony temu, czy sposób implementacji dyrektywy retencyjnej do polskiego prawa (dokonany poprzez nowelizację Prawa telekomunikacyjnego), jest poprawny.
Spotkanie z dziennikarzami było ponadto okazją do tego, by dr Wojciech Rafał Wiewiorowski poinformował ich o swoim uczestnictwie w wydarzeniach i konferencjach, jakie z okazji obchodów Europejskiego Dnia Ochrony Danych Osobowych między 24 a 28 stycznia 2011 r. miały miejsce w Brukseli. Podkreślał przy tym, że Polska po raz pierwszy ma okazję brać udział w dyskusji nad zmianami wspólnotowego prawa jako poważny gracz. – Po raz pierwszy przy zmianach prawnych prowadzonych na poziomie unijnym możemy być merytorycznymi uczestnikami wnoszącymi swoje własne zagadnienia i omawiającymi zagadnienia wniesione przez inne państwa – mówił.
Przekazał ponadto informacje o szczegółach obchodów Dnia Ochrony Danych Osobowych w Polsce, zwłaszcza o Dniu Otwartym organizowanym w siedzibie Biura GIODO 31 stycznia 2011 r. Tradycyjnie bowiem w tym dniu wszyscy zainteresowani ochroną danych osobowych skorzystać mogli z bezpłatnych konsultacji i porad ekspertów Biura GIODO, a także otrzymać bezpłatne materiały edukacyjno–informacyjne, m.in. broszury z serii „ABC ochrony danych osobowych” czy ulotki zawierające wskazówki, jak bezpiecznie korzystać z Internetu. - Nie zapominamy też o dzieciach – mówił dr Wojciech Rafał Wiewiórowski. - Z myślą o nich przygotowane zostały dwa połączone z dyskusją wykłady poświęcone bezpiecznemu korzystaniu z sieci, a dla najaktywniejszych dzieci - cenne upominki – dodał.
Uczestnikom konferencji GIODO przypomniał także genezę ustanowienia Europejskiego Dnia Ochrony Danych Osobowych. Wyjaśniał, że ma on upamiętniać rocznicę otwarcia do podpisu najstarszego międzynarodowego aktu prawnego, kompleksowo regulującego zagadnienia związane z ochroną danych osobowych, czyli Konwencji 108 Rady Europy z 28 stycznia 1981 r. w sprawie ochrony osób w zakresie zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych.