Kibicu, walcz o swoją prywatność!, 17.08.2011 r.
Podmiot udostępniający: | Zespół Rzecznika Prasowego Biura GIODO | |
Wytworzył informację: | Małgorzata Kałużyńska-Jasak | 2011-08-17 |
Wprowadził‚ informację: | Robert Czapski | 2011-08-17 15:19:59 |
Ostatnio modyfikował: | Robert Czapski | 2013-11-28 12:56:59 |
Kibice muszą przekazywać klubom piłkarskim tylko te dane osobowe, które służą ich identyfikacji niezbędnej dla zapewnienia bezpieczeństwa.
Pozostałe dane osobowe kluby mogą zbierać jedynie za zgodą kibiców i to wyrażoną świadomie i dobrowolnie.
Tymczasem napływające do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO) skargi i inne sygnały świadczą o naruszeniach w tym zakresie, co było jedną z przyczyn podjęcia przez GIODO decyzji o przeprowadzeniu kontroli sektorowej w klubach piłkarskich.
Kontrola GIODO potwierdza nieprawidłowości
Jej pierwsze wyniki potwierdzają nieprawidłowości w wykorzystywaniu danych osobowych kibiców, o czym dr Wojciech Rafał Wiewiórowski, GIODO mówił podczas konferencji prasowej 17 sierpnia 2011 r.
Do najczęstszych naruszeń należą:
- pozyskiwanie podczas wyrabiania karty kibica zbyt wielu danych osobowych,
- uniemożliwianie swobodnego wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach innych niż identyfikacja prowadzona na potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa,
- nieinformowanie kibiców o tym, komu i w jakim celu będą przekazywane ich dane osobowe,
- kserowanie lub skanowanie dowodów oso lub innych dokumentów potwierdzających tożsamość, co prowadzi do pozyskiwania zbyt wielu danych osobowych,
- nieprzestrzeganie przepisów dotyczących zabezpieczania danych osobowych – m.in. poprzez nieopracowanie polityki bezpieczeństwa, nienadanie upoważnień do przetwarzania danych osobowych.
Decyzje GIODO
Stwierdzenie przez inspektorów GIODO naruszeń w przetwarzaniu danych osobowych przez kluby piłkarskie zaowocowało już wydaniem pierwszych decyzji mających na celu przywrócenie stanu zgodnego z prawem, m.in. poprzez usunięcie danych osobowych pozyskanych bez podstawy prawnej. W niektórych przypadkach konieczne może być jednak ponowne wyrabianie kart kibica, zwłaszcza gdy uwidoczniono na nich zbyt wiele informacji o ich posiadaczach.
- Pragnę przeprosić wszystkich kibiców, ale jeżeli taka sytuacja nastąpi, to bardzo możliwe, że jest ona spowodowana tym, iż dane osobowe były przetwarzane w nieprawidłowy sposób - mówił dr Wojciech Rafał Wiewiórowski.
Nowe przepisy
Podczas konferencji GIODO odniósł się również do kończących się prac parlamentarnych nad nowelizacją ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.
- Senat wniósł do niej znaczące poprawki, które wyeliminowały wiele uwag, które zgłaszał do niej GIODO – powiedział dr Wojciech Rafał Wiewiórowski. Dopiero w tym kształcie rozwiązania przewidziane w projekcie GIODO uznał za akceptowalne.
- Najważniejszą zmianą, na którą chciałbym zwrócić uwagę i poprosić państwa dziennikarzy, żebyście byli kolejną instytucją kontrolną, która będzie czuwała nad jej wdrażaniem, jest tworzenie centralnych baz kibiców - mówił dr Wojciech Rafał Wiewiórowski. W jego ocenie, mogą one spełnić bardzo istotną rolę przy zapewnieniu bezpieczeństwa na stadionach. – Jako Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych nie jestem przeciwny istnieniu centralnych baz kibiców – powiedział. – One rzeczywiście mogą spełnić bardzo istotną rolę – przede wszystkim w jednym zakresie, tzn. umożliwiając każdemu organizatorowi meczów piłkarskich dostęp do informacji o zakazach stadionowych, zarówno wydanych przez sądy czy kluby piłkarskie, jak i o zakazach zagranicznych. Natomiast musimy dbać o to, aby w centralnej bazie kibiców były przechowywane tylko te dane, które są niezbędne dla bezpieczeństwa imprez masowych – dodał.
Jak wyjaśniał, zgodnie ze zmianami, które Senat wprowadził do ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, w centralnej bazie kibiców będą mogły być przechowywane tylko takie dane identyfikacyjne, jak:
- imię i nazwisko,
- wizerunek twarzy,
- numer PESEL (a w razie gdy nie został on nadany – rodzaj, seria i numer dokumentu potwierdzającego tożsamość),
- numer identyfikacyjny kibica,
- informacje o podmiocie, który nadał numer identyfikacyjny.
Dodatkowo w bazie przechowywane będą dane dotyczące zakazów stadionowych. Co do zakazów wydanych przez sąd, to – zdaniem GIODO – jest to przydatne rozwiązanie. Wątpliwości budzi natomiast gromadzenie informacji o zakazach klubowych. – Czy jesteśmy pewni, że klub, wydając taki zakaz w stosunku do swojego obiektu, miał również na celu wydanie takiego zakazu w stosunku do obiektu innego klubu? – pytał dr Wojciech Rafał Wiewiórowski. Jak wskazywał, powstaje wątpliwość co do konstytucyjności tych rozwiązań, bowiem decyzja komercyjnego podmiotu, w dodatku niepoddana żadnej kontroli, ogranicza prawa obywatela na terenie całego kraju.
Rady dla kibiców
Podczas konferencji prasowej GIODO zaapelował do kibiców, by walczyli o swoją prywatność, zgłaszając przypadki naruszeń dotyczących ochrony danych osobowych.
- Chciałbym poprosić wszystkich kibiców, którzy spotkają się ze zbieraniem danych osobowych w związku z uczestnictwem w meczach piłkarskich o to, aby wykazali czujność i nie bali się pytać, na jakiej podstawie prawnej ich dane osobowe są pozyskiwane - mówił dr Wojciech Rafał Wiewiórowski.
Zachęcał, by o wszelkich naruszeniach informować albo GIODO, albo organy ścigania.
Po zakończeniu konferencji prasowej, zainteresowanym dziennikarzom GIODO udzielał indywidualnych wywiadów. Kwestie omawiane podczas konferencji były także tematem przewodnim wywiadów, których dr Wojciech Rafał Wiewiórowski udzielił także redaktorowi Rafałowi Ziemkiewiczowi z TVP INFO, redartorowi Jakubowi Majewskiemu z legionisci.com oraz redaktorowi Markowi Kacprzakowi z Polsat News.